Granit Roztoka - strona oficjalna

Od początku meczu zarysowała się przewaga gości, którzy lepiej operowali piłką, częściej się przy niej utrzmywali, a co za tym idzie raz za razem stwarzali sytuacje do zdobycia bramki. Już w trzeciej minucie meczu powinno być 1:0 dla gości, ale Jaszowski spudłował w sytuacji sam na sam. Chwilę później piłka znalazła się w bramce Iskry po główce Ordy, ale sędzia odgwizdał wcześniej przewinienie naszego zawodnika. Następnie Danaj znalazł się w sytuacji sam na sam ale jego strzał obronił bramkarz. W 13 minucie goście dopięli swego, a autorem bramki był Jaszowski. W kolejnych minutach po stałych fragmentach gry swoich sił próbowali Jędryka, Pyda oraz dwukrotnie Orda, który nie trafił w bramkę z trzech metrów. Iskra w odpowiedzi miała dwie dogodne sytuacje, ale za każdym razem piłka lądowała w rękach Chruszcza. W 35 minucie po dwójkowej akcji Danaja i Diduszki Ulanicki minimalnie minął się z piłką mając przed sobą pustą bramkę. W 40 minucie na 2:0 dla gości podwyższył Orda wykorzystując dośrodkowanie Ulanickiego z rzutu wolego. Chwilę po tej bramce doszło do sporego zamieszania pod bramką Granitu. W wyniku nieporozumienia Chruszcza i Lenia zawodnik Iskry stanął przed pustą bramką, ale w ostatniej chwili piłkę spod jego nóg zdążył wybić Lenio. Gospodarze domagali się w tej sytuacji rzutu karnego, ale sędzia wskazał na rzut rożny.
Od początku drugiej połowy gra toczyła się głównie w środku boiska. W 56 minucie swojego drugiego gola w tym meczu zdobył Jaszowski, który popisał się lobem z ok. 25 metrów. W kolejnych minutach tempo meczu spadło i z boiska wiało nudą aż do 65 minuty kiedy to Danaj wykorzystał niezdecydowanie obrońców i bramkarza Iskry i podwyższył na 4:0. Chwilę później Wojdyła mógł zdobyć kolejną bramkę ale minimalnie chybił. W 75 minucie uderzenie z kilku metrów Kołodyńskiego zostało zablokowane przez obrońcę Iskry. W 82 minucie było już 5:0. Lenio dobrym podaniem obsłużył Danaja a ten drugi umieścił piłkę w bramce. Chwilę później sytuacji sam na sam nie wykorzystał Wojdyła. W 89 minucie gospodarze zdobyli bramkę honorową kiedy to znaleźli się w sytuacji 2 na 1 z Chruszczem. Bramkę zdobył Mateusz Tobiasz, który skierował piłkę do pustej bramki.
Kolejny mecz zagramy już w niedzielę. Do Roztoki zawita wtedy Joker Jaczków. Już teraz Zapraszamy wszystkich  na to spotkanie.

26 maja 2016r. godz. 17:00 - Witków Śląski
Iskra Witków Śląski - Granit Roztoka 1:5 (0:2)
Bramki: Tobiasz 89' - Jaszowski 13', 56', Orda 40', Danaj 65', 82'
Iskra: 1. Piotr Kudaj, 15. Krystian Górczyk (21. Kamil Tobiasz 46'), 13. Piotr Groń, 20.  Piotr Krupa, 10. Adrian Mastej, 8. Krystian Ogrodnik (14.  Dawid Niemiec 64'), 7. Robert Piwiński, 2. Kacper Sobies, 6. Mateusz Sobies, 18. Sebastian Stanisławski, 17. Damian Zbereda (22. Mateusz Tobiasz 80')
Granit: 1. Rafał Chruszcz, 23. Tomasz Jędryka (21. Marcin Szpilewski 75'), 15. Karol Lenio, 13. Arkadiusz Pyda, 16. Mateusz Pluta (6. Rafał Majewski 80'), 19. Damian Danaj, 18. Kamil Orda, 29. Robert Bodio, 24. Daniel Ulanicki (27. Aleksander Dziopak 69'), 7. Tomasz Diduszko (28. Tomasz Kołodyński 69'), 20. Krystian Jaszowski (2. Paweł Wojdyła 63')
Żółte kartki: Stanisławski, Mastej oraz Ulanicki
Sędziował: Damian Grabowski oraz Michał Konopiński, Krzysztof Kasperowicz (KS Wałbrzych)
Widzów: 100

• Komentarzy [0]
• czytano: [580]
• DO