Granit Roztoka - strona oficjalna

Od początku wczorajszego meczu niewiele się działo. Dłużej przy piłce utrzymywał się Granit, ale nie przekładało się to na stwarzane okazje pod bramką Zrywu. Pierwszą sytuację do zdobycia bramki stworzyli sobie gospodarze, Sołtysiak ograł Szpilewskiego wpadł z piłką w pole karne ale jego szarżę zablokował Dziopak. W kolejnej niemal identycznej sytuacji napastnik Zrywu uderzał bardzo niecelnie. W odpowiedzi z rzutu wolnego niecelnie strzelał Pluta. Kilka chwil później z dystansu potężnie uderzył A. Pyda, ale piłka poszybowała tuż nad bramką. W 25 minucie Chruszcz wybronił sprytne uderzenie Rachajskiego z rzutu wolnego z 18 metrów. W 30 minucie uderzenie z pięciu metrów Wojdyły i dobitkę Majewskiego bardzo ładnie wybronił Łodej. W 40 minucie goście dopięli swego, piłkę dośrodkowywał Szpilewski, przed polem karnym bardzo dobrze zgrał ją B. Pyda i Majewski stanął oko w oko z Łodejem i umieścił piłkę w siatce. Na tym emocje w pierwszej połowie się skończyły.

Drugą połowę lepiej rozpoczął Granit i już po 10 minutach gry było 2:0. piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Pluta a gola uderzeniem głową strzelił B. Pyda. W kolejnych minutach na boisku nie działo sie nic wartego odnotowania. W 65 minucie z dystansu uderzał zawodnik Zrywu ale piłka wylądowała w rękach Chruszcza. W 69 minucie na 3:0 uderzeniem głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego podwyższył Orda. Kilka chwil później doszło do ciekawego zdarzenia. Dwaj zawodnicy Zrywu rozpoczęli między sobą sprzeczkę, która skończyła się szarpaniną i sędzia odesłał bramkarza Zrywu przedwcześnie do szatni, a jego miejsce zajął zawodnik z pola. W pierwszej sytuacji po tym zdarzeniu bramkę uderzeniem z dystansu zdobył Diduszko. Około 85 minuty groźnie z rzutu wolnego strzelał Kołodyński, ale tym razem bramkarz Zrywu nie dał się zaskoczyć. Minutę później było już 5:0. Piłkę z prawej strony dośrodkował Sukiennik, a Józefek na raty wpakował ją do bramki.

Po sobotnim zwycięstwie ze Zrywem nadal zajmujemy pierwsze miejsce w tabeli. Kolejny mecz rozegramy w sobotę 10 września w Roztoce z Płomieniem Makowice. Już dziś zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie!

 3 września 2016r. godz. 16:00 - Łażany
Zryw Łażany - Granit Roztoka 0:5 (0:1)
Bramki: Majewski 40', B. Pyda 55', Orda 69', Diduszko 79', Józefek 86'

Zryw: 1. Rafał Łodej, 32. Maciej Fijałkowski (14. Marcin Przybyło 25'), 6. Krzysztof Godlewski, 2. Marcin Kądziołka, 10. Jarosław Kowalski (8. Michał Warnicki 75'), 18. Mateusz Mleko, 3. Marcin Policht (9. Radosław Leśniowski 55'), 7. Piotr Rachajski (15. Stanisław Kuczyński 65'), 11. Arkadiusz Sołtysiak, 23. Dawid Spłocharski (22. Bartosz Sobieraj 80'), 5. Daniel Wojak

Granit: 1. Rafał Chruszcz, 21. Marcin Szpilewski (25. Artur Sukiennik 72'), 13. Arkadiusz Pyda, 27. Aleksander Dziopak,  23. Tomasz Jędryka (4. Karol Józefek 80'), 14. Paweł Wojdyła (26. Wojciech Kozioł 60'), 29. Robert Bodio, 18. Kamil Orda (19. Miłosz Uhornicki 81'), 8. Bogdan Pyda (28. Tomasz Kołodyński 72'), 6. Rafał Majewski (11. Tomasz Diduszko 63')

Żółte kartki: Fijałkowski, Rachajski oraz Orda, Uhornicki
Czerwona kartka: Łodej (77'- niesportowe zachowanie)
Sędziował: Piotr Koziejski oraz Sebastian Szukalski, Tomasz Zieliński (KS Świdnica)
Widzów: 50

• Komentarzy [0]
• czytano: [504]
• DO