Granit Roztoka - strona oficjalna

Piewsza połowa była zacięta. Walka znajdowała się przede wszystkim w środku pola. Dopiero pierwsza groźna sytuacja obejrzeliśmy w 30 minucie, gdzie Bartek Ślęczka zdecydował się na uderzenie z 30 metrów, a piłka minimalnie przeszła obok okienka. W 45 minucie Granit powinien strzelić gola do przerwy! Po znakomitym podaniu Łukasz Patyckiego sam na sam wyszedł Andrzej Krzemień, jednak po jego strzale lobem piłka odbiła się od poprzeczki, nastepnię od linii i bramakrz gości złapał piłkę. Do przerwy Granit remisuje bezbramkowo z Gwarkiem. Po przerwie ponownie zdecydowanie gra toczyła się w środku pola. W 61 minucie Gwarek objął prowadzenie. Szybki atak zawodników gości i gol mocny strzał w górny róg był nie do obrony. Od tego momentu Granit zepchał do obrony rywali. W 70 minucie groźnie na bramkę z rzutu wolnego uderzył Bartek Ślęczka jednak bramakrz wyciągnał się jak mógł i sparował strzał. Sędzia wskazał na rzut rożny i piłkę dorzucał Bartek Ślęczka i na nasze szczęście w polu karnym odnalazł się Arek Pyda, który mocnym strzałem głową wyrównał wynik meczu. Remis to jednak mało dla Granitu w tym meczu i dalej atakował. W 75 minucie Łukasz Patycki faulowany był na prawym skrzydle i szybko wznowił grę, podał piłkę do Sławka Józefka jednak ten nie trafił czysto w piłkę i nic z tej akcji nie wyszło. W 85 minucie obrona gości nie mogła powstrzymać w swoim rajdzie Arka "$zutiego" Szutenbacha, gdy wydawało się że Granit obejmie prowadzenie ponownie kapitalnie zachował się bramakrz gości i ciągle było 1-1. W 88 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Gwarek ponownie uratował bramkarz. Po strzale głową Sławka Józefka musnął piłkę palcami i sparował ją na poprzeczkę. Mimo tylu sytacji Granit tylko zremisował z Gwarkiem 1-1 na zakończenie sezonu 2011/2012.